Wiosna, wiosna... Moja ukochana pora roku. :) Czekając na wiosnę i jej atrybuty, dla poprawy nastroju kilka zdjęć z letniego spotkania, gdzie psy korzystały z pogody najbardziej, trawa była soczysta, słońce pięknie ciepłe. :)
Tęsknię za pełną zielenią traw i biegającymi kudłaczami :)
Przesyłam moc wiosennych uścisków!
Emilia
piątek, 1 kwietnia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze: